Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

1.9 BXE - bardzo wolno się nagrzewa

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • 1.9 BXE - bardzo wolno się nagrzewa

    wita, u mnie mgła, że Jasnej nie widać
    fabian 1,4 mpi '00
    octavia 1,8 tsi '12

  • #2
    1.9 BXE - bardzo wolno się nagrzewa

    Witajcie !

    Pogodę mamy taka jaky mamy. U mnie -18 w dzień. Zauwazyłem następujacy objaw:

    Gdy postawie samochód pod firmą na placu i postoi 8h na konkretnym mrozie bardzo wolno się nagrzewa.
    Standardowo mam ustawione ogrzewanie 22 stopnie i nawiew na przednią szybę. Po przejechaniu 10 km wskazówka dochodzi może do 80 stopni.
    Gdy auto stoi na wolnych obrotach 2 minuty (dosłownie tyle trwa jeden cykl świateł które mam po drodze) wskazówka potrafi opaść do 70 stopni.

    Pierwsz raz widze, zeby wskazowka temperatury opadala na wolnych obrotach ponizej nominalnej :shock:

    Gdy wracam, jadę przez miasto w korkach więc żadnej prędkości nie rozwinę. Zwyklę jade ok 60km/h na III biegu (około 2100 RPM) ale jak prędkość spada do 45km to i obroty też polecą do 1500. Staram się nie schodzić ponizej 1700 żeby go nie przeciązac.

    Rano jest nieco lepiej. Raz,ze w garazu mam cieplej (dzis bylo o 7 rano -11.00) dwa ze jest pusto, mozna jechac caly czas te 60-70km/h 2100-2500 RPM. III bieg. Wyzej nie krece zanim silnik nie osiagnie temperatury nominalnej. Dziś się nagrzał do 85 stopni po około 7 kilometrach. Pierwszy odcinek (niecałe 2 km/5 minut) jadę drogami osiedlowymi gdzie jest 30km/h i garby albo kostka brukowa.

    Silnik 1.9/ 105KM /BXE

    W tej pogodzie to nawet nie mam jak rozbujac samochodu zeby sprawdzic czy po osiagnieciu 90 stopni na pewno otwiera sie duzy obwod i zaczyna mi sie nagrzewac chlodnica. A jechac na przejażdkę nie mam czasu.
    Macie jakies sugestie ?
    Ja rozumiem, ze zamrożony kawal żelastwa jakim jest silnik potrzebuje więcej czasu zeby się nagrzać ale 30 minut i 15 km przejechane to chyba przesada ?

    Komentarz


    • #3
      gallangher, kolego taki urok diesla. wszystko co tu napisałes to normalne objawy. auto jak cały czas prawie stoi na mrozie i pokonuje odcnki 15 km i wiekszość po miescie, gdzie swiatła, zatrzymywanie sie, i znowu auto koczuje na mrozie to nie ma mocnych zeby sie rozgrzało, nie mówiac zeby trzymało tempreature.
      OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

      Auto Detailing: Dream Car Studio
      (znajdź również na fb)

      Komentarz


      • #4
        Po pierwsze to sprawdzić termostat, może już powiedział papa.

        Zamieszczone przez witachu
        gallangher, kolego taki urok diesla. wszystko co tu napisałes to normalne objawy. auto jak cały czas prawie stoi na mrozie i pokonuje odcnki 15 km i wiekszość po miescie, gdzie swiatła, zatrzymywanie sie, i znowu auto koczuje na mrozie to nie ma mocnych zeby sie rozgrzało, nie mówiac zeby trzymało tempreature.
        Ale przy sprawnym termostacie nie powinno być takich spadków temperatury, zwłaszcza że mróz wcale taki wielki nie był.

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez piernik
          witachu napisał/a:
          gallangher, kolego taki urok diesla. wszystko co tu napisałes to normalne objawy. auto jak cały czas prawie stoi na mrozie i pokonuje odcnki 15 km i wiekszość po miescie, gdzie swiatła, zatrzymywanie sie, i znowu auto koczuje na mrozie to nie ma mocnych zeby sie rozgrzało, nie mówiac zeby trzymało tempreature.
          Ale przy sprawnym termostacie nie powinno być takich spadków temperatury, zwłaszcza że mróz wcale taki wielki nie był.
          jesli motor dobrze nie jest dogrzany, i wlecze sie autem przez miasto gdzie ruch i korki, to w początkowej fazie jak temperatura idzie do gory i jazda dość płyna, ale póxniej jak korki, miasto i swiatła to moze tempreratura spadać. ogrzewanie chodzi i tyle. moze sie tak dziać. ja jechałem raz trasie zimą tez OII tyle ze nie moja tylko własnie BXE i stałem w korku na gierkówce bo zimą tira w poprzek postawiło i mimo ze od wawy auto do rawy sie rozgrzało to w korku przez pół godziny zaczeła temperatura spadac. była zima, sniegu sporo i mróż tez koło 10 stopni jak nie więcej.
          OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

          Auto Detailing: Dream Car Studio
          (znajdź również na fb)

          Komentarz


          • #6
            Zamieszczone przez gallangher
            Ja rozumiem, ze zamrożony kawal żelastwa jakim jest silnik potrzebuje więcej czasu zeby się nagrzać ale 30 minut i 15 km przejechane to chyba przesada ?
            tak jest, mało tego ja mam teraz gorzej, mam zaślepionego EGR a do tego chłodnica spalin też jest odłączona, max temp jaką uzyskuje po około 20KM to 65 sC :szeroki_usmiech
            Chociaż ja u siebie spadek temp na desce zauważałem przy około -25sC, sprawdź termostat.
            Rozwiązaniem przy sprawnym osprzęcie to zmniejszenie temp nawiewu do około 20sC.
            O rany - jedna siódma życia to poniedziałek

            Komentarz


            • #7
              Przysłoń sobie lekko chłodnice zawsze to pomoże zwłasza dieslowi na krótkich odcinkach gdzie silnik nie ma prawa się dobrze zagrzać nie ma jak to benzynka :twisted: :twisted:
              Mastershine - Auto Detailing Studio

              Komentarz


              • #8
                7 lat kulałem się klekotem gdzie czasem mróz dochodził do -30*C.
                Tylko raz miałem przypadek że nie mogłem dogrzać silnika a temperatura płynu spadała na postoju.
                Przyczyną okazał się walnięty termostat. Po założeniu nowego sytuacja wróciła do normy.

                Także powtórzę jeszcze raz....zacząłbym od termostatu (ile lat jeździsz na obecnym?).

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez piernik
                  7 lat kulałem się klekotem gdzie czasem mróz dochodził do -30*C.
                  i chcesz powiedziec ze jak auto stało przez noc w -30 stopniowym mrozie i jechałes do roboty przez miasto i warunkach takich jak podaje kolega to zdarzył ci sie płyn rozgrzac do 90 i trzymac temperaturę?
                  OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                  Auto Detailing: Dream Car Studio
                  (znajdź również na fb)

                  Komentarz


                  • #10
                    Te fury chyba tak mają ja mam tak samo , nie wiem dlaczego,ale na pewno nie od termostatu, ja juz jestem po wymianie 3 termostatów i nic nie pomogło. Dziś żona dojechała do pracy 12 km. i wskaznik pokazał ledwo ok 60 st. Auto garażowane..... Kolega z naprzeciwka ma VW Passata bfl 1,9 i nie ma czegoś takiego. Tylko ze to VW..

                    Komentarz


                    • #11
                      Proponuję przejechać pierwsze km bez włączonej dmuchawy

                      robiłem test u mnie: codzienna trasa to 18km
                      test 1: pokrętło temp na 22st II bieg dmuchawy- po dojechaniu do pracy temp nie doszła do 75stopni
                      test 2: j/w tylko I bieg dmuchawy- 3 km przed metą wskazówka temp w pionie
                      test 3: wyłączona dmuchawa od startu- po 10 km wskazówka w pionie

                      test był robiony 3 dni z rzędu, gdy rano temp oscylowała w okolicach 0

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez loru
                        Zamieszczone przez gallangher
                        Ja rozumiem, ze zamrożony kawal żelastwa jakim jest silnik potrzebuje więcej czasu zeby się nagrzać ale 30 minut i 15 km przejechane to chyba przesada ?
                        tak jest, mało tego ja mam teraz gorzej, mam zaślepionego EGR a do tego chłodnica spalin też jest odłączona, max temp jaką uzyskuje po około 20KM to 65 sC :szeroki_usmiech
                        Chociaż ja u siebie spadek temp na desce zauważałem przy około -25sC, sprawdź termostat.
                        Rozwiązaniem przy sprawnym osprzęcie to zmniejszenie temp nawiewu do około 20sC.
                        u siebie zeszłej zimy także podejrzewałem padnięty termostat - pojechałem na parking podziemny - laptop pod maskę, na monitor temperatura silnika oraz temperatura powrotu z chłodnicy i na macanego porównywanie, czy termostat nie puszcza za wcześnie - nie puszczał, a auto dopiero po kwadransie trzymania obrotów na poziomie 1900 rpm otarło się o początek jego otwierania (ok. 70 st.C) i od razu momentalnie na tym wzrost temperatury się skończył

                        Pani Kierowniczko, jest zima więc musi być zimno.

                        Zamieszczone przez diablo228
                        Przysłoń sobie lekko chłodnice zawsze to pomoże zwłasza dieslowi na krótkich odcinkach gdzie silnik nie ma prawa się dobrze zagrzać nie ma jak to benzynka :twisted: :twisted:
                        nie pomoże - jak silnik jest tak skonstruowany, że chłepce paliwa 3,5 dm3/100km trasy, nie opierdziela się i paliwa po prostu na ciepło nie marnuje. W zimie przy tych silnikach, w jeździe miejskiej z włączonym ogrzewaniem wnętrza kabiny termostat prawie wcale się nie otwiera, nie ma jak - za całą chłodnicę robi nagrzewnica w kabinie.

                        u mnie na te wszystkie bolączki pomogło -
                        Kod:
                        [url="http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=62037"]								Forum - 				Octavia Club Polska	[/url]
                        Zamieszczone przez Marcingminski
                        Te fury chyba tak mają ja mam tak samo , nie wiem dlaczego,ale na pewno nie od termostatu, ja juz jestem po wymianie 3 termostatów i nic nie pomogło. Dziś żona dojechała do pracy 12 km. i wskaźnik pokazał ledwo ok 60 st. Auto garażowane..... Kolega z naprzeciwka ma VW Passata bfl 1,9 i nie ma czegoś takiego. Tylko ze to VW..
                        siła sugestii + trochę lepsze wygłuszenie passata (co przekłada się od razu na lepszą izolację cieplną kabiny) + prawdopodobnie trochę lepsze (albo w ogóle po prostu sprawne) ogrzewanie dodatkowe.

                        moje TDI temperaturę łapie bez problemów - jak tempomatem trzymam mu obroty, ale nie 1,7-2,0 tylko 2,5 krpm i więcej. Wtedy migusiem się rozgrzewa. Tylko kogo na takie grzanie stać (co? po mieście na dwójce jeździć?) jak można jeździć już spokojnie od 1500-1700 obrotów/min silnika?
                        Pozdrawiam, Robreg.
                        ----
                        furmanka.blogspot.com fan ;-)

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez witachu
                          Zamieszczone przez piernik
                          7 lat kulałem się klekotem gdzie czasem mróz dochodził do -30*C.
                          i chcesz powiedziec ze jak auto stało przez noc w -30 stopniowym mrozie i jechałes do roboty przez miasto i warunkach takich jak podaje kolega to zdarzył ci sie płyn rozgrzac do 90 i trzymac temperaturę?
                          Napisałem że nie miałem przypadku w którym silnik po rozgrzaniu tracił temperaturę np podczas jazdy na luzie czy czekaniu na swiatłach.
                          Jak już doszło do 90*C to nawet przy bardzo niskich temperaturach silnik trzymał ok 90*.

                          A co do czasu nagrzewania to oczywiście trwało to odpowiednio dłużej w zależności od skali mrozu.
                          Dużo daje ograniczenie ogrzewania wnętrza przez pierwsze kilometry.

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez piernik
                            7 lat kulałem się klekotem gdzie czasem mróz dochodził do -30*C.
                            Tylko raz miałem przypadek że nie mogłem dogrzać silnika a temperatura płynu spadała na postoju.
                            Przyczyną okazał się walnięty termostat. Po założeniu nowego sytuacja wróciła do normy.

                            Także powtórzę jeszcze raz....zacząłbym od termostatu (ile lat jeździsz na obecnym?).
                            poprzedni termostat miał 3 lata Ten ma rok .W zeszłą zime miałem to samo i w warsztacie chłopaki zdiagnozowali mi termostat. Wymienili od razu z G12.
                            Po wymianie pamietam, ze dośc długo go nagrzewali....
                            Potem przyszła wiosna i problemów nie było.

                            też zdaję sobie sprawę, ze objaw pasuje do permanenie otwartego termostatu. Można to jakoś przetestować, stwierdzić bez wyjmowania i oglądania ?
                            Z tego co pamietam, było troche zabawy przed rokiem bo termostat jest od spodu...

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez piernik
                              Napisałem że nie miałem przypadku w którym silnik po rozgrzaniu tracił temperaturę np podczas jazdy na luzie czy czekaniu na swiatłach.
                              ale kolega napisał ze nie łapie mu 90 wogole na takim odcinku.
                              OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                              Auto Detailing: Dream Car Studio
                              (znajdź również na fb)

                              Komentarz


                              • #16
                                To jeszcze pytanie.....czy możliwe są różnice w nagrzewaniu klekotów VP i PD?

                                Komentarz


                                • #17
                                  Zamieszczone przez gallangher
                                  też zdaję sobie sprawę, ze objaw pasuje do permanenie otwartego termostatu. Można to jakoś przetestować, stwierdzić bez wyjmowania i oglądania ?
                                  zeby sprawdzić termostat musisz go wyjąc i włożyć go gorącej wody zeby sprawdzic czy się otwiera/zamyka. bez wyjęcia się nie da.

                                  ale opisane objawy przez ciebie objawy, to normalne w takich warunkach, krótki odcinek, auto na mrozie wiekszość stoi a niie jedzie. i wymiana termostatu nic nie da skoro piszesz ze wiosna ten problem nie występuje. tttm

                                  [ Dodano: Pią 24 Sty, 14 15:15 ]
                                  Zamieszczone przez piernik
                                  To jeszcze pytanie.....czy możliwe są różnice w nagrzewaniu klekotów VP i PD?
                                  myśle ze kazdy diesel w opisanych przez kolege warunkach bedzie miał podobnie. w pierwszym poście podał informacje ze i tak udaje mu sie osiągnąć temperature 80 to i tak nieźle. więc różnice w budowie raczej az tak znaczenia nie bedą mialy. mozna sie ratować ogrzewanym garażem lub webasto
                                  OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                                  Auto Detailing: Dream Car Studio
                                  (znajdź również na fb)

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    wiosną po prostu nie zwracam uwagi.
                                    Czyli wygląda na to, ze ten typ tak ma.

                                    Dziś z roboty wracam bez ogrzewania kabiny.
                                    Rekawiczki, czapka i szalik i testujemy

                                    Kolega obok twierdzi że jak jeżdził na skodowskim G12 i zmienił płyn zauważył, ze płyn z Orlena dużo szybciej mu się nagrzewa. Jeżdząc codziennei tą samą trasa miał porówanie.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Zamieszczone przez gallangher
                                      Rekawiczki, czapka i szalik i testujemy
                                      szyby ci zaparują chlopie :P
                                      Zamieszczone przez gallangher
                                      płyn z Orlena dużo szybciej mu się nagrzewa. Jeżdząc codziennei tą samą trasa miał porówanie.
                                      nawet jeśli to trzeba sie pogodzić ze przy dużych mrozach diesel musi sie nakręcić zeby sie rozgrzał. taki urok
                                      OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                                      Auto Detailing: Dream Car Studio
                                      (znajdź również na fb)

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        U mnie -18 st. Trasa 40 km z normalną prędkością nie da rady uzyskać normalnej temp, jak przycisnę do 120 to temp złapie ale wystarczy wjechać w miasto i spadnie tak jak u Ciebie. To mój drugi diesel i zawsze w zime powyzej powiedzmy -15 st mam /miałem takie objawy, więc się bardzo nie przejmuj, czekaj cierpliwie wiosny, zasłoń chłodnicę kartonikiem, chociaż uważam że to mało pomoże bo przy takim silnym mrozie blok silnika nie bardzo chce się rozgrzać.
                                        Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę...

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          U mnie jest tak ze odcinek 15 km ,raczej bez przestanków zadnych ,1 skrzyzowanie po drodze ,tak to ciagle droga prosta ,do prawie 90 stopni osiaga wlasnie po 15km , jazda w granicach 90km/h na 5biegu. dmuchawa w srodku ustawiona bodajze na poczatku na 2 kreski w trybie econ ,jak troche zacznie cieple leciec to staram sie zmniejszyc nawiew do 1 kreski zeby tak nie wychładzało.

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Dzisiaj rano przy -7*C w ruchu miejskim i dmuchawie ustawionej na 21*C i jednej kresce, wskazówkę na 90*C miałem po około 15 minutach jazdy. Auto stało w nocy w nieogrzewanym garażu co pewnie ma jakieś znaczenie. Pod koniec jazdy temperatura oleju wynosiła jeśli dobrze pamiętam 76*C. Natomiast w nowym aucie, w czasie pierwszej zimy, w czasie większego mrozu i jeździe w ruchu miejskim, przy dmuchawie ustawionej na auto i 21*C, silnik raczej nie osiągał na wskaźniku 90*C a w czasie postoju w korku wskazówka opadała do 70*C.
                                            Antyfotoradar Valentine1
                                            Harry II Classic+Sirio ML145

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Mialem O1 TDI i O2 TDI...w obu przypadkach byl dramat z ogrzewaniem ponizej -10 stopni.
                                              W obu autach zamontowalem ogrzewanie postojowe,co rozwiazalo problem w 100 %.
                                              Jedyna skuteczna metoda :szeroki_usmiech ...albo zakup auta z silnikiem benzynowym.
                                              Ja mam bez wzgledu czy jest -10,czy -25 po 5 kilometrach temp. 90 stopni i ja trzyma.
                                              Tato,tato...czy to auto jest chore?
                                              Nie synku...to diesel PD.

                                              Honda...the power of dreams.
                                              Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                zasłonięcie kartonem chłodnicy daje tyle że pęd zimnego powietrza nie wychładza dodatkowo silnika.Nie każdy diesel tak się wolno rozgrzewa, moja była vectra c 1.9 CDTI parkowana pod chmurką po wymianie na nowy termostat silnik trzymał po rozgrzaniu zawsze 86st niezależnie od temp zewnętrznej jaka zimą była, po 5km było już 50st przy normalnej jeżdzie. Benzyna niema żadnego problemu wsiadam odpala i zachwilkę ciepełko leci :P
                                                Mastershine - Auto Detailing Studio

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  gallangher, jeśli to coś pomoże:
                                                  Dziś rano temp:-18 st.C, Odpalam auto, ruszam po około 20 sec. Climatronic-obieg wewnętrzny na min (zero grzania). Jazda spokojnie po mieście, do 2500 obr,ale kręcony b. łagodnie (turbina). Hamowanie silnikiem, zero jazdy na luzie.
                                                  Po 5 km 90 st. C, włączam Climatronic na tryb AUTO 22 st. C.
                                                  Temp. chłodziwa schodzi do 80 st. C, po 2 km (czyli 7km od ruszenia) wraca na 90 st. C.
                                                  Na postoju na światłach minimalnie w dół do 80 i jeżdżąc po mieście już amlituda-80-90 st.C
                                                  Auto ma 196 tys. Termostat fabryczny. Chłodnica nie załaniana.
                                                  Pozdr.
                                                  Lashlo

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X